Teraz przyszła kolej na łazienki. W zasadzie dwie z nich (jedna u góry i ta na dole) są skończone. Trzecia czeka na swoją kolej. Płytki do tej trzeciej mamy kupione, tylko z czasem na razie słabo. Ale myślę, że i na nią w końcu przyjdzie pora.
Łazienka na dole jest bardziej "moja". Jasne płytki połączone z szarościami. Powiększyliśmy ją, aby zmieściła się kabina prysznicowa.
Przy łazience na górze (tej przy sypialni) decydujące zdanie miał mąż. Łazienka miała być jego zdaniem "nudna i beżowa", bo beże są uniwersalne i zawsze będą w modzie. Ja wstawiłam tam brązowy płytkowo-mozaikowy akcent i wyszła nam taka oto łazienka :)
Będzie jeszcze trzecia łazienka tzw. "dziecięca". teraz służy jako pralnio-graciarnia.
Ale docelowo będą w niej położone płytki Tubądzin Colour White (o właśnie takie :) )